Sławomir Doburzyński: Co historia przyniosła i pozostawiła w spadku Szczecinowi?

Historia dzieje się wokół nas, to z pewnością będą lata, które z perspektywy dekad będą badane i żywo komentowane. My zaś mamy szczególną okazję i być może powinność zastanowić się nad bagażem historii, która wywarła swoje piętno na współczesnym obliczu Pomorza Zachodniego. Łatwo zauważyć, że jest to bagaż nadzwyczaj obszerny. Nie mniej poruszająca jest refleksja o tym, z jak nadzwyczajną swobodą go traktujemy i w jak małym stopniu kształtuje on naszą dojrzałość w budowaniu współczesności.

Pożytki z przygranicznych protestów

Do mediów trafiły obrazki Polaków i Niemców protestujących na przejściach granicznych przeciwko asymetryczności w przepisach regulujących transgraniczny ruch mieszkańców. Uniemożliwiały one dotarcie do szkół i zakładów w Niemczech, co rodziło wiele przykrych konsekwencji z obu stron. Obostrzenia cofnięto, ale pozostały chyba głębsze przyczyny stanu rzeczy, który zaistniał w ich następstwie. Czy z całego zamieszania wyniknie jakaś trwalsza korzyść dla polskich obszarów pogranicznych, także na Pomorzu Zachodnim?