Szczecińscy geografowie badają miasta
Szczecińskie środowisko badaczy miast może się pochwalić prawdziwym rarytasem. Dostępne są już pierwsze tomy serii poświęconej stanowi i przemianom dotykającym współcześnie ośrodki miejskie.
Szczecińskie środowisko badaczy miast może się pochwalić prawdziwym rarytasem. Dostępne są już pierwsze tomy serii poświęconej stanowi i przemianom dotykającym współcześnie ośrodki miejskie.
Pomorze Zachodnie stopniowo staje się rowerowym eldorado. Ścieżek przybywa w miastach i pomiędzy miejscowościami, a przede wszystkim zwiększa się długość i podnosi standard przebiegających przez województwo szlaków.
Dychotomiczny podział na miasto i wieś ukształtował się wraz z pojawieniem się miasta jako odmiennej jednostki osadniczej i funkcjonuje do dziś, chociaż dychotomia ta jest w różnych wymiarach coraz częściej kontestowana. Krytykuje się zwłaszcza stereotypowy determinizm w myśleniu o nieuchronnym postępie miast i zacofaniu wsi. O ile nie zmienił się zasadniczy podział funkcji na rolnicze dla wsi i pozarolnicze dla miast, to procesy urbanizacyjne i postęp technologiczny powodują, że niegdyś wyraźne różnice coraz bardziej się zacierają. Stąd często bardziej trafnym, choć niedoskonałym ujęciem zróżnicowanych relacji między odmiennymi systemami gospodarowania i środowiskami społecznymi, wydaje się podział na centrum i peryferie.
Piotr Soyka osierocił gdańską Grupę „Remontowa”. Całemu Wybrzeżu pozostawił samoistną jakość, która stanowi wyzwanie dla polskiej gospodarki, koło której trudno przejść obojętnie.