weszlo.com: Wybory w ZZPN – pięć najśmieszniejszych momentów

Uwielbiamy wybory, naprawdę. Zazwyczaj to są prawdziwe żniwa dla śmieszków, nawet przy walce o amerykańską prezydenturę można było spokojnie pożartować sobie o tym, że w Alabamie Kukiz tuż za Hołownią. Mamy wrażenie, że pamiętne wybory w PZPN-ie, gdy piłkarska Polska odkrywała w czasie rzeczywistym moc Twittera, były punktem zwrotnym jeśli chodzi o szybkość podawania informacji futbolowych – a i żart wówczas szedł w parze z merytoryką, gdy trzeba było zupełnie poważnie omawiać wojskowe postulaty pułkownika Edwarda Potoka.