Andrzej Pieśla

Platformy wiertnicze u wybrzeży Uznamu czy w okolicy Warnemünde? W Niemczech krążą pomysły, w jaki sposób dostawy energii mogą być zabezpieczone bardziej niezależnie w przyszłości.

Federalne ministerstwo finansów uważa, że należy rozważyć ewentualna eksploatację złóż ropy naftowej na Morzu Północnym i Bałtyku, aby zmniejszyć zależność dostaw energii od importu z Rosji. W wywiadzie dla „Tagesspiegel” minister finansów Christian Lindner opowiedział się za przeglądem obecnej umowy koalicyjnej pod tym kątem. W programie rządowym dotychczas ustalono zakaz nowych odwiertów ropy i gazu na Morzu Północnym i Bałtyckim. Ze względu na wzrost cen na rynku światowym to rozwiązanie wydaje się to stawać coraz bardziej opłacalne, a przynajmniej godne rozważenia. Przynajmniej w okresie przejściowym Niemcy nadal będą potrzebowały ropy i gazu. Lindner zaapelował do Zielonych o otwarcie się na ekspansję krajowej produkcji ropy i gazu oraz o wsparcie nowych pozwoleń na odwierty.

Według stowarzyszenia branżowego BVEG w 2020 roku w Niemczech wyprodukowano około 1,9 miliona ton ropy naftowej. Dla porównania, w tym samym czasie z Rosji zostało sprowadzonych około 28 milionów ton. Około 87 procent, największa część niemieckiej ropy, pochodzi z zakładów produkcyjnych na Morzu Północnym, ale także w Meklemburgii-Pomorzu Przednim na wyspie Uznam nadal działają zakłady produkcyjne o rocznej wydajności prawie 9000 ton.

Dekadę temu niemiecko-kanadyjska firma rozpoczęła kontrowersyjne próbne wiercenia w poszukiwaniu niewykorzystanych złóż, które później zostały rozebrane z powodu braku rentowności. W czasach NRD produkcja ropy naftowej na Wyspie Uznam i w Reinkenhagen koło Greifswaldu trwała od roku 1960. Był to początek przyspieszonego rozwoju przemysłu naftowo-gazowego w NRD. Dalsze odwierty z zachęcającymi wynikami wykonano na obszarach wokół Grimmen (1964), Richtenberg (1964) i Lütow (1965) na Uznamie (Gnitz). Zmieniły one te wcześniej rolnicze regiony. Na terenie NRD powstała zauważalna na tamte czasy produkcja ropy naftowej.

Dziś w Reinkenhagen działa Muzeum Przyrodnicze i Technologiczne Ropy Naftowej, jedyne tego typu w Niemczech Wschodnich. Zostało założone przez ekspertów w branży naftowej i gazowej i otwarte 4 czerwca 1994 roku. Dokumentuje historię rozwoju ważnej gałęzi przemysłu w północno-wschodniej części NRD, a konkretnie śledzi rozwój byłej firmy naftowej Grimmen w latach 1962-2001. Być może nieopodal znów powstaną szyby i popłynie ropa.