Tekst ukazał się w „Dzienniku Bałtyckim”
Tomasz Augustyn
Jaka przyszłość Stoczni Schichaua? Gdańsk inaczej niż Szczecin definiuje przyszłość terenów, gdzie przed kilkunastu laty wygasała produkcja stoczniowa.
Stocznia Centrum Gdańsk zaprezentowała koncepcję zagospodarowania znacznej części terenów postoczniowych, obejmujących m.in. popularne z uwagi na ofertę gastronomiczo-rozrywkową ul. Elektryków czy 100cznię. Wypracowany przez architektów oraz urbanistów sposób przyszłej zabudowy półwyspu Drewnica ma teraz zostać poddany społecznym konsultacjom. – To koncepcja, która żyje i będzie podlegać modyfikacjom, w zależności od potrzeb mieszkańców – mówią architekci.
Koncepcja, której opracowaniem na zlecenie Stoczni Centrum Gdańsk zajmuje się uznana w kraju pracownia JEMS Architekci, jest drugą dla tego terenu przedstawioną w ciągu ostatnich dwóch lat. W sumie, warszawska pracownia pracuje czwarty rok nad stworzeniem rozwiązań urbanistycznych dla obszaru położonego pomiędzy ul. Niterów, Jana z Kolna, Popiełuszki oraz Główną.
Koncepcja bardziej stoczniowa
Pierwszą wizję zaprezentowano w 2018 r.. Zmodyfikowano ją po kilkunastomiesięcznych konsultacjach ze środowiskiem konserwatorskim, przede wszystkim w zakresie układu ulic, z możliwie maksymalnym zachowaniem ducha dawnej stoczni. Architekci odeszli od kwartałów, pierzei oraz dziedzińców. Zabudową multifunkcjonalną, z mieszkaniami, biurami oraz hotelami, uzupełniono przestrzenie wyznaczone historycznymi ciągami, halami, żurawiami czy torowiskami.
– Można powiedzieć, że obecnie koncepcja jest bardziej stoczniowa w swoim charakterze – mówi Maciej Rydz z pracowni JEMS Architekci. – Opiera się o istniejące ulice, tworząc swobodny, ale jednocześnie logiczny układ bardzo geometrycznych obiektów, ułożonych zgodnie z przebiegiem ciągów technologicznych stoczni i nawiązujących do architektury przemysłowej. Na pewno nie jest to miasto w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.
Drugą rzeczą, na której zależało projektantom, było zachowanie miejsc, które wrosły w tożsamość stoczni w ostatnich latach. Chodzi o ul. Elektryków oraz 100cznię, będącymi ważnymi punkami na imprezowo-kulturalnej mapie Gdańska.
– Cały ten teren jest mocno zdefiniowany przez nadbrzeże, czyli ul. Monterów – podkreśla Maciej Rydz. – Dlatego urbanistyka, którą proponujemy opiera się na poczuciu bliskości nadbrzeża oraz zaznaczenia na nim ważnych miejsc. Wszystkie ciągi z tego terenu dążą w kierunku nadbrzeża i dają otwarcie przestrzeni w kierunku wody.
Co z wysokościowcami?
W końcu, koncepcja JEMS Architekci zakłada pojawienie się na terenie trzech obiektów o wysokości ok. 55 m. Kwestia wysokości zabudowy na terenie Młodego Miasta od lat jest źródłem żarliwych debat pomiędzy inwestorami, konserwatorami oraz mieszkańcami. Jak architekci uzasadniają wprowadzenie dominant?
– Mówimy o kompozycji a nie o wysokości i chcielibyśmy, aby nasza koncepcja była oceniania w całości, a nie z perspektywy pojedynczego obiektu – mówi Paweł Majkusiak. – Chodzi o dwa budynki na zamknięciu basenów portowych, które w skali tego miejsca, w sąsiedztwie dużo wyższych żurawi, nie powodują kłopotu przestrzennego. Wiele zależy również od tego jak te obiekty będą zaprojektowane, jaką będą mieć fakturę czy kolor.
Na półwyspie Drewnica nie ma ograniczeń w zakresie wysokości budynków. O tym co tam powstanie będzie decydować m.in. wojewódzki konserwator zabytków, a ten, bynajmniej w odniesieniu do kilkudziesięciopiętrowych wysokościowców, wyrażał się dotychczas sceptycznie. Biorąc pod uwagę, że miasto ma przygotować masterplan dla terenów dawnej stoczni, koncepcja SCG ma wpisywać się w dyskusję dotyczącą tej konkretnej części Młodego Miasta. Architekci chcieliby, aby stała się punktem wyjścia do wypracowania przyszłego kształtu Stoczni Schichaua.
– Chcemy rozmawiać o architekturze, o urbanistyce o skali i o kolorze – mówi Paweł Majkusiak. – Mamy koncepcję, którą chcemy pokazać światu, po to, by usłyszeć co jest dobre a co złe. Angażujemy w to byłych stoczniowców, organizacje miejskie, ekspertów i za chwilę również mieszkańców. Jeżeli nasz koncept będzie wymagać korekt, będziemy je wprowadzać.
Spotkania z mieszkańcami miałyby ruszyć w najbliższych tygodniach. Do tej pory inwestorowi udało się uzgodnić zakres przebudowy i zmiany funkcji kilku budynków, który jest właścicielem, m.in. 32B, zlokalizowanego przy ul. Elektryków.