Tomasz Augustyn
Szczecin w połowie stawki polskich metropolii pod względem wysokości pensji.
Z najnowszych danych GUS wynika, że w połowie miast wojewódzkich przeciętne wynagrodzenie brutto wciąż jest niższe od średniej krajowej. Wśród tych miast najwięcej zarabia się w Warszawie (średnia 9,4 tys. zł), a najmniej w Białymstoku (6,4 tys. zł). Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w styczniu 2024 roku w trzech miastach wojewódzkich przeciętne wynagrodzenie brutto po raz pierwszy przekroczyło 9 tys. zł brutto. Na tym podium znalazły się Warszawa, Kraków oraz Gdańsk. Wśród miast wojewódzkich najwyższy wzrost przeciętnego wynagrodzenia między styczniem 2023 roku a styczniem 2024 r. nastąpił w Rzeszowie. Średnia płaca brutto w tym okresie wzrosła w stolicy Podkarpacia z 6633,48 zł do 7689,55 zł, czyli o prawie 16 proc. Natomiast najniższy wzrost przeciętnego wynagrodzenia zanotowała Bydgoszcz, gdzie w styczniu 2023 r. sięgało 6444,83 zł, podczas gdy w styczniu 2024 r. – 7121,49 zł (wzrost o 10,5 proc.).
Najwyższe przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wśród miast wojewódzkich w styczniu 2024 roku odnotowano w Warszawie – 9422,99 zł. Było o 12,2 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2023 r. (wtedy wynosiło 8395,76 zł).
– W porównaniu z grudniem 2023 r. spadek przeciętnego wynagrodzenia brutto w Warszawie nastąpił w sekcjach: obsługa rynku nieruchomości (o 9,6 proc.), budownictwo (o 5,3 proc.), działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (o 3,6 proc.), przemysł (o 3,0 proc.), informacja i komunikacja (o 1,1 proc.), handel; naprawa pojazdów samochodowych (o 0,4 proc.) – podaje GUS.
Natomiast wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto w stolicy wystąpił w sekcjach: administrowanie i działalność wspierająca (o 6,9 proc.), zakwaterowanie i gastronomia (o 2,1 proc.), transport i gospodarka magazynowa (o 1,3 proc.).
Drugie miejsce na liście miast wojewódzkich, jeśli chodzi o przeciętne wynagrodzenie w styczniu 2024 r., zajął Kraków z kwotą 9391,33 zł brutto, czyli o 11,3 proc. wyższą niż w analogicznym okresie 2023 roku.
W stolicy Małopolski, w porównaniu z grudniem 2023 r., spadek przeciętnego wynagrodzenia brutto odnotowano w obsłudze rynku nieruchomości (o 10,9 proc.), przemysł (o 9,9 proc.), handlu i naprawie pojazdów samochodowych (o 5,2 proc.), działalności naukowej i technicznej (o 2,7 proc.), zakwaterowaniu i gastronomii (o 1,4 proc.). Wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto wystąpił natomiast w sekcjach: administrowanie i działalność wspierająca (o 5,8 proc.), transport i gospodarka magazynowa (o 1,6 proc.), a także budownictwo oraz informacja i komunikacja (po 0,2 proc.). Podium na styczniowej liście płac w największych polskich miastach uzupełnia Gdańsk, w którym średnie wynagrodzenie brutto wyniosło 9137,97 zł i było o 11,9 proc. wyższe niż w styczniu 2023 r. (wtedy sięgało 8164,41 zł).
W stosunku do stycznia 2023 r. wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto w Gdańsku odnotowano m.in. w sekcjach: transport i gospodarka magazynowa (o 21,3 proc.), obsługa rynku nieruchomości (o 17,0 proc.), administrowanie i działalność wspierająca (o 16,1 proc.), przetwórstwo przemysłowe (o 12,7 proc.), działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (o 13,7 proc.), handel; naprawa pojazdów samochodowych (o 10,9 proc.) oraz budownictwo (o 9,9 proc.). Natomiast spadek przeciętnego wynagrodzenia brutto wystąpił w sekcji informacja i komunikacja (o 0,8 proc.).
Czwarte i piąte miejsce pod względem przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw w styczniu 2024 r. zajęły odpowiednio: Katowice – 8813,50 zł (wzrost o 14,3 proc. w porównaniu ze styczniem 2023 r., kiedy wynosiło 7709,03 zł) i Wrocław – 8648,32 zł (wobec 7610,88 zł w styczniu 2023 r., czyli wzrost wyniósł 13,6 proc.).
Z danych GUS wynika, że wśród 18 miast o statusie wojewódzkim – czyli z siedzibą urzędu marszałkowskiego lub wojewódzkiego – w dziewięciu przeciętne wynagrodzenie brutto wciąż jest niższe od średniej krajowej, która w styczniu 2024 r. wynosiła 7768,35 zł (wzrosło o 12,8 proc. w ujęciu rok do roku). Poniżej progu średniej krajowej znalazły się: Rzeszów, Łódź, Zielona Góra, Opole, Toruń, Bydgoszcz, Gorzów Wielkopolski, Kielce oraz Białystok. W trzech ostatnich wymienionych miastach przeciętne wynagrodzenie brutto nie przekracza 7 tys. zł. W Gorzowie Wielkopolskim wynosi 6615,07 zł, w Kielcach 6533,94 zł, natomiast w Białymstoku 6473,30 zł (dane za styczeń 2024 r.).
Wśród miast wojewódzkich o najwyższej dynamice wzrostu przeciętnego wynagrodzenia między styczniem 2023 roku a styczniem 2024 r. najlepiej wypada Rzeszów, gdzie średnia płaca brutto w tym okresie wzrosła z 6633,48 zł do 7689,55 zł, czyli o 15,9 proc.
W stosunku do stycznia 2023 r. najwyższy wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto w stolicy Podkarpacia odnotowano w sekcjach: budownictwo (o 26,1 proc.), administrowanie i działalność wspierająca (o 22,9 proc.), obsługa rynku nieruchomości oraz działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (po 15,9 proc.).
Także ponad 15-procentowy wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto w omawianym okresie nastąpił w Olsztynie – w styczniu 2023 r. wynosiło ono tam 7299,76 zł, natomiast w analogicznym okresie roku 2024 już 8407,25 zł, co oznacza wzrost o 15,2 proc.
Jak podaje GUS, w zestawieniu ze styczniem 2023 r. wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto w Olsztynie odnotowano w sekcjach: transport i gospodarka magazynowa (o 25,1 proc.), administrowanie i działalność wspierająca (o 21,0 proc.), przemysł (o 18,1 proc.), budownictwo (o 14,8 proc.), zakwaterowanie i gastronomia (o 13,3 proc.). Natomiast najniższy poziom wzrostu przeciętnego wynagrodzenia brutto wystąpił w Bydgoszczy, gdzie w styczniu 2023 r. sięgało 6444,83 zł, podczas gdy w styczniu 2024 r. – 7121,49 zł (wzrost o 10,5 proc.). Niewiele lepiej pod tym względem wypada Gorzów Wielkopolski. W styczniu 2023 r. średnie wynagrodzenie wynosiło tam 5954,79 zł, natomiast w styczniu 2024 r. – 6615,07 zł (wzrost o 11,1 proc.).