Tomasz Augustyn

Koncern Genting zainwestował w niemieckie stocznie nad Bałtykiem ponad 1,5 miliarda euro. Teraz parlament Meklemburgii – Pomorza Przedniego chce uratować te przedsiębiorstwa przed bankructwem i jednogłośnie głosował za uwolnieniem 175 milionów euro z rezerw bezpieczeństwa.

W parlamentarnej dyskusji podkreślano, że w przeciwieństwie do poprzednich kryzysów stoczniowych, spowodowanych niewłaściwym zarządzaniem, tym razem było inaczej: stocznie z obszaru Meklemburgii – Pomorza Przedniego i ich azjatycki właściciel zostały pogrążone przez pandemię dotykającą najważniejszego obszaru działalności – produkcji na potrzeby branży wycieczkowej. W związku z tym w tej chwili nie mają one czego szukać na rynku.

Minister gospodarki Harry Glawe stwierdził, że koncern Genting jest wiarygodnym inwestorem, a grupa zawsze dotrzymała słowa. Do tej pory Genting zainwestował w Meklemburgii-Pomorzu Przednim ponad 1,6 miliarda euro, z czego 240 milionów euro stanowiła wartość zakupu znajdujących się w zapaści stoczni. Powstały nowe nabrzeża, dźwigi i hale, wdrożona została nowoczesna technologia spawania laserowego. Zatrudnienie w stoczniach regionu wzrosło z mniej niż 2 tysiace do 3100. Cały sektor produkcji stoczniowej skupia w landzie około 300 firm. „Genting uratował stocznie w Wismar, Rostock i Stralsund kilka lat temu: teraz możemy i powinniśmy pomóc tej firmie w katastrofie, która nie jest naszą winą” – podkreślił Glawe. Przedstawiciel grupy parlamentarnej AfD stwierdził, że istnieją wstępne pozytywne przesłanki ożywienia działalności związanej z rejsami wycieczkowymi w nadchodzącym roku.

W ten sposób land daje zielone światło dla uwolnienia dla koncernu rezerw bezpieczeństwa zdeponowanych w bankach w wysokości 175 milionów euro. Ma to zapobiec groźbie bankructwa zakładów w Wismarze, Warnemünde i Stralsundzie. We wrześniu stocznie mają się ubiegać o objęcie federalną tarczą ochronną. Z tamtego źródła liczą na wsparcie w wysokości nawet 570 milionów euro. To jednak nie jest przesądzone. Warunkiem włączenia do funduszu stabilizacji gospodarczej jest kontynuowanie działalności przez firmę po kryzysie koronawirusowym.

Przed sesją parlamentu stanowego pod jego siedzibą demonstrowało około 100 osób, w tym wielu stoczniowców.