Tomasz Augustyn

Polska i jej województwa nie wykorzystają w wystarczającym stopniu dopływu nowego strumienia funduszy unijnych, jeśli nie będą w stanie zapewnić odpowiednio wysokiego wkładu własnego w realizację projektów. Problemy z jego zapewnieniem może mieć nawet 1/3 samorządów.

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej opublikowało wyniki badania „Oszacowanie środków niezbędnych do zapewnienia krajowego wkładu publicznego do projektów realizowanych w ramach perspektywy finansowej 2021-2027”. Wynika z nich, że problemy z zapewnieniem wkładu własnego może mieć 18-35% samorządów. Największe problemy z zapewnieniem wkładu własnego przewidywane są dla miast na prawach powiatu, a w nieco mniejszym stopniu również dla miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze (określone jako Obszary Strategicznej Interwencji w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju). Powodem trudności finansowych zarówno miast na prawach powiatu, jak i miast średnich tracących funkcje jest m.in. wysoki poziom zadłużenia, jeden z najniższych wskaźników nadwyżki operacyjnej (różnica między dochodami a wydatkami, która może być spożytkowana na cele inwestycyjne) oraz najniższy wskaźnik samofinansowania, który świadczy o możliwościach finansowania inwestycji środkami własnymi.

Województwa pozostaną głównym beneficjentem krajowych środków współfinansujących realizację projektów unijnych: trafi do nich ok. 2/3 środków pozyskiwanych przez JST W przypadku gmin udział ten wyniesie ok. 18%, w przypadku powiatów – ok. 9%, a w przypadku miast na prawach powiatu – ok. 7%. Krajowy wkład niezbędny do współfinansowania projektów unijnych JST w latach 2021-2029 może wynieść łącznie 66 mld zł, z czego na gminy przypada 37% (24 mld), na miasta na prawach powiatu 32% (21 mld), na województwa 25% (16 mld), a na powiaty zaledwie 6% (4 mld). Wielkość wkładu przypadająca na poszczególne typy JST odzwierciedla zróżnicowanie realizowanych przez nie zadań oraz przyjęte priorytety inwestycyjne. Na poziomie regionów najwyższe wartości zapewnienia wkładu własnego przypadają na warszawski stołeczny – 7,1 mld zł , województwo śląskie – 5,8 mld zł  i województwo małopolskie – 5,7 mld zł. wartości najniższe – na: Opolskie – 1,3 mld zł (2%), Lubuskie – 1,7 mld zł. (2,6%) oraz Podlaskie – 2,3 mld zł (3,5%). Wartość określona dla województwa zachodniopomorskiego to 2,7 miliarda. W grupie gmin najwyższe kwoty przypadają na województwa z największą liczba ludności i rozwijającymi się obszarami metropolitalnymi (mazowieckie, małopolskie, wielkopolskie, dolnośląskie i śląskie). Relatywnie wysokie środki powinny zapewnić także gminy województw Polski Wschodniej (lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego). W odniesieniu do miast na prawach powiatu występuje ścisła współzależność między wysokością wkładu publicznego a stopniem urbanizacji województw, w szczególności z lokalizacją największych miast. Największe kwoty przypadają na miasta zlokalizowane w województwach: mazowieckim, śląskim, pomorskim i wielkopolskim. W przypadku gmin zagrożonych marginalizacją i miast średnich tracących funkcję (tzw. „miast i gmin problemowych”) zróżnicowanie terytorialne kwot wkładu krajowego wynika przede wszystkim z nierównomiernego rozmieszczenia tych jednostek na obszarze kraju. Najwyższe wartości przypadają na jednostki zlokalizowane w województwach: lubelskim, mazowieckim, podkarpackim i warmińsko-mazurskim. Tylko sporadycznie natomiast jednostki tego rodzaju występują w województwach: śląskim, opolskim, wielkopolskim, łódzkim i lubuskim.

 

Wydatki na współfinansowanie projektów wg województw i typów JST w latach 2021-2029

Źródło: Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej

Zróżnicowanie wielkości wkładu publicznego gmin i miast problemowych wynika przede wszystkim z nierównomiernego rozmieszczenia tych jednostek w układzie przestrzennym kraju. Wśród gmin zagrożonych marginalizacją najwyższe wartości przypadają na jednostki zlokalizowane w województwach: lubelskim, mazowieckim, podkarpackim i warmińsko-mazurskim. Sporadycznie takie jednostki występują w województwach: śląskim, opolskim, wielkopolskim, łódzkim i lubuskim, co jest równoznaczne z najniższym poziomem omawianych wielkości. Takie same prawidłowości decydują o międzywojewódzkim zróżnicowaniu kwot wkładu publicznego liczonego dla miast średnich tracących funkcje. Najwięcej takich jednostek (i najwyższe wartości wydatków na współfinansowanie) występuje w województwach: dolnośląskim, śląskim, kujawsko-pomorskim i warmińsko-mazurskim. Najmniejsze kwoty w tym zakresie przypadają na województwa: zachodniopomorskie, lubuskie, opolskie i podlaskie.

Wydatki na finansowanie projektów – największe miasta – lata 2021-2029 w mln zł.

 

Źródło: Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej

Wydatki inwestycyjne finansowane ze środków UE mają zasadnicze znaczenie dla polityki rozwoju realizowanej na szczeblu lokalnym i regionalnym. Pomorze Zachodnie nie należy do obszarów w najwyższym stopniu od tego źródła uzależnionych. Podczas gdy w wielu gminach województw „centralnych” (łódzkiego, mazowieckiego, wielkopolskiego), jak również w gminach północno-zachodniej części województwa dolnośląskiego oraz południowo-wschodniej województwa zachodniopomorskiego udział środków unijnych w finansowaniu inwestycji jest znacznie poniżej średniej, o tyle w znacznej liczbie gmin województw świętokrzyskiego oraz lubelskiego sięga 50% lub więcej. Podobne zjawisko charakteryzuje także dużą liczbę gmin w pozostałych województwach „Polski Wschodniej”. Nie ulega jednak wątpliwości, ze także w północno – zachodniej części kraju dynamizowanie rozwoju wymaga dopływu funduszy.

Wg autorów badania aby przeciwdziałać problemom z finansowaniem projektów unijnych i minimalizować liczbę JST, które mogą mieć problemy z inwestycjami, należy kontynuować trendy inwestycyjne z poprzedniej perspektywy, przy jednoczesnym przyspieszeniu wzrostu dochodów oraz odpowiednio ograniczanym tempie wzrostu wydatków w tych JST, w których występują problemy z zadłużeniem. Realizacja takiego scenariusza wymagałaby konsekwentnej realizacji przez JST programów oszczędnościowych, które są procesem długotrwałym, wymagającym wysokich kompetencji analitycznych i zarządczych, a także osiągnięcia decyzyjnego konsensusu.

Raport dostępny jest TUTAJ.