Jan Lubiński,  Miłosz Parczewski, Rafał Rakoczy, Maciej Kowalewski, Paula Ossowicz – Rupniewska, Maciej J. Nowak

Wiodący szczecińscy naukowcy wskazują kluczowe szanse i bariery rozwoju naukowo – dydaktycznego w Szczecinie. Postulują przy tym m.in. kształtowanie etosu naukowca w lokalnym środowisku czy też zwiększenie udziału w międzyuczelnianych i interdyscyplinarnych zespołach badawczych.

Wprowadzenie

Publikacje „policy brief” mają na celu syntetyczne zdefiniowanie wybranych zagadnień i problemów. Z jednej strony wiążą się zazwyczaj ze sferą naukową, ale z drugiej – również z (szeroko rozumianą) sferą polityk publicznych. Do tych ostatnich można również zaliczyć zagadnienia dotyczące polityki naukowej. Publikacje „policy brief” porządkują i ukierunkowują dyskusję na wskazane tematy. Znajdują zastosowanie zarówno wśród zainteresowanych daną problematyką organów władzy publicznej, jak również indywidualnych podmiotów.

W niniejszym materiale autorzy próbują wskazać kluczowe szanse i bariery rozwoju z perspektywy pracownika naukowego (naukowo – dydaktycznego) zatrudnionego na jednej ze szczecińskich uczelni. Autorzy zdają sobie sprawę ze znacznego zróżnicowania uwarunkowań poszczególnych dyscyplin naukowych. Niemniej jednak należy podkreślić, że pomimo tego, możliwe jest podjęcie bardziej uniwersalnej dyskusji oraz wyodrębnienia pewnych wspólnych perspektyw obejmujących szczecińskie środowiska naukowe. W związku z powyższym, podjęto próbę zdefiniowania kluczowych szans i barier rozwoju naukowego w Szczecinie oraz przełożenia ich na rekomendacje – zaadresowane zarówno do pracowników naukowych, kierowników dyscyplin/ dyrektorów instytutów/ dziekanów/ władz rektorskich, ale przede wszystkim całościowo – szczecińskiego środowiska naukowego. Niniejsze opracowanie ma formułę krótkich punktów zawierających konkretne oceny i postulaty. Należy je traktować jako otwierające i inicjujące potencjalne dalsze rozważania.

W przekonaniu autorów czas do szerszej debaty na wskazany temat jest szczególny. Niedawno zakończył się okres brany pod uwagę przy ewaluacji dorobku naukowego poszczególnych jednostek. Jednocześnie nie ma pewności w zakresie przyszłych kierunków i kryteriów rozliczania dorobku naukowego. Dyskusji nie przesłania więc praktyczna konieczność „gromadzenia punktów” do ewaluacji. Tym bardziej więc uzasadniona wydaje się refleksja na temat tego, jak rozumieć w aktualnych czasach pracę naukową, w szczególności jej cele. O ile na przestrzeni lat generalna odpowiedź na to pytanie powinna być taka sama, o tyle zmieniające się uwarunkowania wymagają jej dostosowania do zmieniających się szans oraz barier.

Już na tym etapie rozważań należy podkreślić, że prawdziwe cele pracy naukowej nie mogą być przesłaniane przez kwestie w tym ujęciu poboczne, takie jak: rozliczanie się przed pracodawcą (i związane z niniejszym rozliczeniem tzw. wypełnianie „slotów”), nadmierna koncentracja na punktacji czasopism (zwłaszcza opartej na regularnie aktualizowanej polskiej, ministerialnej liście), ani też traktowanie nauki jako rywalizacji i „wyścigu o prestiż”. Powyższe znajduje zastosowanie niezależnie od kolejnych prawno – administracyjnych rozwiązań i oczekiwań.

Autorzy zdają sobie sprawę z możliwości różnych sposobów rozumienia pojęcia „szczecińskie środowisko naukowe”. Można to postrzegać zarówno z perspektywy afiliacji konkretnych naukowców, ich miejsca pracy, identyfikacji, jak również udziału w poszczególnych grupach badawczych. W ramach niniejszego opracowania należy jednak przez to pojęcie rozumieć pracowników naukowych/ naukowo – dydaktycznych zatrudnionych w szczecińskich uczelniach.

Przedmiotowe rozważania zostały przygotowane na podstawie tez zaprezentowanych w czasie Seminarium Naukowego Wydziału Ekonomicznego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie z dnia 19 stycznia 2022 roku. To w związku z organizacją niniejszego seminarium autorów poproszono o refleksję na wskazane tematy.

Szanse rozwoju szczecińskich środowisk naukowych

  1. Autorzy uznają, że przedstawiciele każdej z dyscyplin występujących na szczecińskich uczelniach, mają duże szanse rozwoju naukowego. Należy zdecydowanie nie zgodzić się z tezami o rzekomej słabości szczecińskich ośrodków naukowych. Kluczowym w tym zakresie wyzwaniem jest przede wszystkim indywidualne podejście do pracy naukowej. Zwłaszcza w obecnej sytuacji występuje bardzo dużo zróżnicowanych możliwości – zarówno w sferze badawczej, publikacyjnej, jak też w wymiarze dotyczącym współpracy (w tym interdyscyplinarnej i międzynarodowej). W tym ujęciu szanse zdecydowanie przeważają nad barierami. Nawet wystąpienie epizodycznych barier/ problemów utrudniających opublikowanie konkretnej publikacji w wybranym czasopiśmie lub w pozyskaniu konkretnego projektu, nie przekreślają innych możliwości. Za kluczowe w tym kontekście wydaje się przygotowanie dobrego pomysłu i przemyślenie jego realizacji – również od strony organizacyjnej. Powyższa teza wymaga podkreślenia z jeszcze jednego powodu – czasem odmienne poglądy skutkują ograniczaniem aktywności naukowej;
  2. Szansą jest wypracowanie przez pracowników naukowych (naukowo – dydaktycznych) określonych zdolności i kompetencji. Należy tu przede wszystkim wyodrębnić: zdolności interpersonalne (oznaczające szansę na budowę zespołów naukowych, w tym interdyscyplinarnych i międzynarodowych), kompetencje organizacyjne (dzięki którym można zadbać o adekwatny rozwój kariery naukowej), kompetencje badawcze (wyrażające się w umiejętności przygotowywania publikacji naukowych oraz pozyskiwania środków na dofinansowanie), zdolności poznawcze (stanowiące szansę na pionierskie badania), kompetencje w zakresie komunikowania (szansa na pracę w kreatywnym zespole badawczym) oraz dotyczące przedsiębiorczości (szansa na zainteresowanie swoimi pomysłami badawczymi otoczenie społeczno-gospodarcze);
  3. Zdecydowaną większość wskazanych zdolności i kompetencji można kształtować i rozwijać w trakcie konkretnej pracy naukowej (stwarzającej ku temu lepsze okazje niż szkolenia, których oczywiście tez nie można zupełnie wykluczyć). Szczególnie ważnym aspektem jest również mentoring, czyli partnerska relacja pomiędzy doświadczonym naukowcem a młodym adeptem nauki, zorientowana na rozwijanie potencjału, zdolności i możliwości ucznia. Rolą mentora jest ukierunkowanie swojego wychowanka. Niemniej jednak, nawet w przypadku braku mentora, każdy naukowiec może kształtować i rozwijać swoje zdolności i kompetencje w trakcie kolejnych prac naukowych. Również przy tej okazji szczególnie istotna jest możliwie najszersza współpraca naukowa ze zróżnicowanymi jednostkami (współpraca taka może częściowo równoważyć/ uzupełniać wcześniejszy brak mentora w rodzimej jednostce);
  4. W dużej części dyscyplin szansą jest zwrócenie uwagi na aspekt praktyczny/ wdrożeniowy badań. Bardzo silnego podkreślenia wymaga rola wdrożeń badań naukowych. W wielu dyscyplinach wdrożenia pozwalają optymalnie dostosować badania naukowe do realnych potrzeb gospodarczych/ praktycznych. Często będzie to równoznaczne z podwyższeniem jakości badań oraz stawianiem coraz bardziej istotnych pytań badawczych. Mechanizm związany z wdrożeniami może również ułatwiać dostęp i rozszerzać możliwości w zakresie finansowania badań naukowych. Należy na powyższe aspekty szczególnie zwrócić uwagę zwłaszcza z perspektywy szczecińskich środowisk naukowych.
  5. W naukach społecznych za szansę należy uznać powiązanie nawet krajowych/ lokalnych badań z aktualną dyskusją międzynarodową. Przykładowo, zagadnienia ekonomiczne, socjologiczne, przestrzenne, dotyczące przypadku Polski (lub nawet określonej części Polski) mogą spotkać się z zainteresowaniem w międzynarodowych publikacjach w sytuacjach, w których (1) dzięki współpracy międzynarodowej zostaną zestawione z przypadkami innych krajów, upoważniając do szerszych syntez, (2) stanowią szczególny istotny/ wyróżniający się przypadek określonych prawidłowości zauważanych w debacie międzynarodowej;
  6. Za szansę uznać należy również (dobrze rozumiane) osadzenie w lokalności naukowych ośrodków szczecińskich. Umożliwia to w wielu dyscyplinach bardziej pogłębione badania, powiązane z tematami „wyznaczonymi” przez nasze położenie geograficzne, takimi jak: problematyka pogranicza, zagadnienia związane z morzem i gospodarką morską, turystyką, rolnictwem. Po spełnieniu kryteriów wskazanych w punkcie 4 mogą one zyskać uznanie międzynarodowe. Niezależnie od powyższego, mogą również stanowić podstawę dla konkretnych praktyk lub wdrożeń na szczeblu lokalnych i regionalnych organów władzy publicznej, podmiotów gospodarczych, a także regionalnych i lokalnych społeczności
  7. Jako szansę należy traktować również zachodzące zmiany technologiczne, w szczególności informatyczne. Umożliwiają one zarówno rozszerzanie możliwości badawczych, jak też coraz większą dostępność wyników badań. Wykorzystanie zaawansowanych narzędzi cyfrowych znacząco wpływa na efektywność pracy naukowej, a narzędzia te mogą być wykorzystywane na każdym etapie prac badawczych (od przeglądu literatury, gromadzeniu i obróbki danych, po analizę i interpretację wyników badań);
  8. Za szansę należy również uznać zmieniające się uwarunkowania prowadzenia pracy naukowej, związanej z pandemią COVID-19. Dotyczy to zarówno nowych kierunków badawczych (w tym zróżnicowanych, uwzględniających w poszczególnych perspektywach kontekst medyczny), lepszych możliwości ich dofinansowania, jak też nowych, szerszych względem czasów sprzed pandemii możliwości komunikacyjnych (poprzez formułę online). Zastrzegając po pierwsze konieczność zachowania pewnej ostrożności przy określaniu problematyki badawczej powiązanej z pandemią (zwracając uwagę również na jej realny aspekt wdrożeniowy), a po drugie wartość kontaktów bezpośrednich, należy powyższe uznać za istotne nowe kierunki umożliwiające szerszy rozwój naukowy;
  9. Jako na samodzielną, wymagającą podkreślenia szansę należy również wskazać samą organizację zespołów badawczych. W kontekście szczecińskiego środowiska naukowego powinno to się przełożyć na inicjowanie szerszej współpracy zróżnicowanych jednostek naukowych (inicjowane oddolnie przez te jednostki) oraz pogłębione w stosunku do stanu obecnego próby nawiązywania międzynarodowej współpracy naukowej. Postulat ten wymaga jednoznacznego podkreślenia jako szczególnie istotny.

Bariery rozwoju szczecińskich środowisk naukowych

  1. Za podstawową barierę można uznać indywidualny brak determinacji w zakresie prowadzenia ambitnych badań naukowych (nie dokonujemy oceny skali tego zjawiska w środowisku szczecińskim, niemniej zdecydowanie przeważają aktywne postawy w tym zakresie). Powyższe może wynikać z różnych powodów: zarówno znikomego zainteresowania pracą naukową, jak również zniechęcenia indywidualnymi niepowodzeniami (a nawet informacjami o niepowodzeniach innych osób). Taka postawa nie zawsze musi się przekładać na całokształt działalności naukowej. Czasem może dotyczyć określonej sfery (np. pozyskiwania projektów badawczych). Przedmiotowy, zauważalny brak determinacji wynika również z nadmiernych stawianych pracownikom naukowym/ naukowo – dydaktycznym wymagań związanych z obowiązkami organizacyjnymi i „okołodydaktycznymi” (które należy jednoznacznie odróżnić od samej pracy dydaktycznej). Nie kwestionując konieczności realizacji przynajmniej części z nich, należy przypomnieć stwierdzenie prof. Rudolfa Weigla: „do nauki nie można nikogo zmusić. Ale ktoś podejmujący się pracy naukowej, staje się jej niewolnikiem.” W związku z powyższym prawdziwe podejmowanie pracy naukowej jest (musi być) bardzo absorbujące czasowo i powinno być traktowane jako priorytet. Tylko w taki sposób można w indywidualnym zakresie poradzić sobie z większością zdiagnozowanych barier;
  2. Wskazać należy również na konieczność doskonalenia kształtowania – zwłaszcza u młodych naukowców – umiejętności i kompetencji naukowych. Braki w tym zakresie stanowią w odniesieniu do indywidualnych jednostek poważną barierę (którą poszczególni pracownicy mogą przezwyciężyć, ale kosztem zdecydowanie większego nakładu pracy). W tym miejscu należy również zdecydowanie skrytykować negatywne praktyki względem młodych naukowców, zwłaszcza dotyczące zróżnicowanego przywłaszczania sobie przez kierowników jednostek wyników prac naukowych. Tego rodzaju działania, poza wymiarem prawnym i etycznym ugruntowują negatywne wzorce w kolejnych pokoleniach naukowców. Wpływają również negatywnie na opinię o całym środowisku naukowym;
  3. Problemem jest również pozyskiwanie kolejnych pokoleń naukowych. Barierami może tu być zarówno ograniczona dostępność środków na badania, jak również poziom wynagrodzeń. Może to zniechęcać wielu potencjalnie wartościowych pracowników naukowych. Z drugiej strony, w części jednostek brakuje etatów dla nowych pracowników naukowych/ naukowo – dydaktycznych. Bariera ta jest zauważalna na różnych etapach: zarówno etapie pozyskiwania doktorantów, jak również etapie zatrudnienia pracowników po obronach prac doktorskich. Istotnym uwarunkowaniem w tym kontekście jest zauważalny w ośrodkach szczecińskich niż demograficzny;
  4. Bariera (nie rozumianą w odniesieniu do konkretnych szczecińskich uczelni, ale w szerszym znaczeniu) jest również relacja z administracją uczelnianą. Pomimo licznych pozytywnych przykładów oraz bardzo dużej życzliwości znaczącej części pracowników administracyjnych, pewnym systemowym problemem jest niedookreślenie tych relacji. Dotyczy to zwłaszcza przypadków niestandardowych, związanych z organizacją konsorcjów naukowych, czy pozyskiwania mniej rozpowszechnionych w ramach danej uczelni projektów. Zarówno na etapie pozyskiwania wniosków, jak też na etapie rozliczeń pracownicy naukowi są wówczas obciążani zbyt dużą liczbą pozanaukowych obowiązków;
  5. Za barierę należy uznać również ograniczony udział naukowców w sieciach badawczych i związane z powyższym zauważalne tendencje zamykania się w swoich indywidualnych środowiskach naukowych;
  6. Pewną barierą jest również ocena wartości czasopism naukowych. Zwłaszcza polska lista czasopism zawiera wiele niedopowiedzeń i niekonsekwencji w tym zakresie. Skutkuje to relatywnie częstym promowaniem mniej wartościowych czasopism naukowych (nawet czasami kwalifikowanych jako „drapieżnych”, posiadających jednak w miarę wysoką punktację) i pomniejszaniem roli tych bardziej wartościowych. Teoretycznie odpowiedzią powinno być dobieranie czasopism naukowych najbardziej wartościowych – przy zdecydowanie mniejszym uwzględnieniu ich przełożenia na konkretne punkty. W praktyce jednak taka merytorycznie uzasadniona działalność nie zawsze jest skorelowana z kryteriami ewaluacji konkretnych dyscyplin;
  7. Bariera określona w punkcie 6 może przekładać się również na przygotowanie licznych, ale mało wartościowych publikacji. Dotyczy to zwłaszcza przypadków dorywczego publikowania – jedynie w celu wypełnienia określonych „slotów”, lub uzyskania określonej liczby punktów (rozumianego jako cel sam w sobie, w oderwaniu od realnych celów naukowych). Publikacje takie nie mają wartości naukowej, nie wpisują się również w szerszą debatę naukową (co mogą odzwierciedlać wskaźniki cytowań);
  8. Jako barierę można również wyodrębnić pojawiające się z czasem wyobrażenia o szczecińskiej nauce (bazujące na indywidualnych, zdarzających się sporadycznie negatywnych praktykach). Powyższe nie może rzutować na ocenę całego szczecińskiego środowiska naukowego, a tym bardziej na zniechęcenie względem działalności naukowej. Niemniej jednak również niniejsza bariera może utrudniać pracę naukową.

Rekomendacje

Zdefiniowanie szans i barier rozwoju szczecińskich środowisk naukowych powinno prowadzić do dalszej dyskusji, w tym wskazania pewnych rekomendacji. Poniżej zaproponowano kluczowe kierunki w tym zakresie, które – należy odnieść zarówno całościowo do całego naszego środowiska naukowego, jak też do indywidualnych praktyk i działań:

  1. Należy podkreślić wagę dalszego kształtowania etosu naukowca w środowiskach szczecińskich. Ma to ogromne przełożenie również na sposób podejścia do pracy naukowej. Rekomendowanym kierunkiem jest dalsze mocne akcentowanie tego zagadnienia w debacie publicznej, w tym rozważenie bardziej pogłębionych analiz i dyskusji zarówno na szczeblu uczelni jak też w ramach szerszych spotkań;
  2. Szczególnej troski wymagają młodzi pracownicy naukowi. Trzeba podkreślić rolę mentora naukowego, odpowiadającego na rozwój pracowników naukowych – poprzez przedstawianie dobrych wzorców oraz wsparcie w dostępie do finansowania (szeroko rozumianego) nauki. Rola ta wciąż powinna wzrastać. Problemy z pozyskiwaniem nowych pokoleń naukowców (ograniczenia etatów) otwierają pytanie o zasadność dalszego zatrudnienia pracowników naukowo – dydaktycznych, którzy nie podejmują znaczącej aktywności naukowej;
  3. Podkreślenia wymaga, że naukowcy szczecińscy mają duże możliwości rozwoju. Dotyczy to zarówno sfery publikacyjnej, jak również sfery związanej z pozyskiwaniem projektów badawczych. Szansą jest potencjał średnich ośrodków – wciąż niewykorzystany (również w zakresie tematów badawczych w części dyscyplin). W związku z powyższym podkreślenia wymaga, że w etos naukowca powinna wpisywać się aktywność w poszukiwaniu zróżnicowanych możliwości działań – powyższy postulat musi być wciąż odnoszony do każdego naukowca;
  4. Aktywna działalność naukowa nie zawsze jest równoznaczna z aktywnością znajdującą odzwierciedlenie w ministerialnej liście czasopism. Rekomenduje się przeprowadzenie (w ramach każdej dyscypliny na uczelniach szczecińskich) refleksji na temat kierunków rozwoju naukowego i rzeczywistej wartości naukowych przyszłych publikacji. Refleksja ta nie powinna opierać się wyłącznie na przełożeniu na konkretne punkty za publikacje. Taka droga nie gwarantuje powodzenia naukowego;
  5. Podkreślenia również wymaga rola opiekuna administracyjnego. Wiąże się to również z szerszym zredefiniowaniem (doprecyzowaniem) roli administracji uczelnianych we wspieraniu pracowników naukowych. W szczecińskim środowisku można odnotować pozytywne przykłady, w których administracja uczelniana samodzielnie, z własnej inicjatywy wspiera pracowników przy wyszukiwaniu odpowiednich projektów. Kierunek ten powinien być zdecydowanie rozwijany;
  6. Istotnym kierunkiem rozwoju jest udział w zróżnicowanych (międzyuczelnianych/ interdyscyplinarnych/ międzynarodowych) zespołach badawczych. Formy tego udziału mogą być zróżnicowane i zależne od konkretnych potrzeb i możliwości. Niemniej każdy naukowiec powinien podjąć aktywne działania w tym zakresie. W tym przypadku nie będzie już możliwa szersza pomoc administracji uczelnianej. Wiele zależy od kształtowania konkretnych kompetencji przez pracowników naukowych/ naukowo – dydaktycznych. Długofalowo może to przynieść bardzo pozytywne skutki;
  7. Na szczeblu uczelnianym dalszego akcentowania wymaga rozwój i udostępnianie pracownikom naukowym kolejnych nowych rozwiązań technologicznych upowszechniających pracę naukową;
  8. Niniejsze postulaty wymagają doprecyzowania w ujęciu przekładającym się na poszczególne dyscypliny i uwarunkowania uczelniane. Dlatego też należy wyrazić nadzieję na dalszą debatę w szczecińskim środowisku naukowym.

prof. dr hab. Jan Lubiński, Zakład Genetyki i Patomorfologii, Wydział Farmacji, Biotechnologii Medycznej i Medycyny Laboratoryjnej, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie

prof. dr hab. Miłosz Parczewski, Klinika Chorób Zakaźnych, Tropikalnych i Nabytych Niedoborów Immunologicznych, Wydział Medycyny i Stomatologii, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie

prof. dr hab. inż. Rafał Rakoczy, Katedra Inżynierii Chemicznej i Procesowej, Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie

dr hab. Maciej Kowalewski, prof. US Instytut Socjologii, Uniwersytet Szczeciński

dr inż. Paula Ossowicz – Rupniewska, Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej, Katedra Technologii Chemicznej Organicznej i Materiałów Polimerowych, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie

dr hab. Maciej J. Nowak, prof. ZUT Katedra Nieruchomości, Wydział Ekonomiczny, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie – redaktor merytoryczny