Tomasz Augustyn

Szwedzki parlament zatwierdził zwiększenie o 40 % budżetu obronnego na lata 2021-2025 z powodu napięć w regionie Morza Bałtyckiego w ostatnich latach. Nie jest tajemnicą, że głównym powodem takiego posunięcia jest aktywność Rosji.

Riksdag liczący 349 członków zatwierdził największą podwyżkę od 70 lat, podnosząc roczny budżet obronny do 2025 roku do 89 miliardów koron (10,6 miliarda dolarów). Minister obrony Peter Hultquist powiedział zgromadzeniu przed serią głosowań, że „oni (Moskwa) są gotowi użyć siły militarnej również do realizacji celów politycznych”. W jego ocenie argumentów do wzrostu nakładów następuje „z powodu nowej sytuacji bezpieczeństwa związanej z rosyjską agresją na Gruzję, aneksją Krymu, konfliktem na Ukrainie, działaniami na Białorusi, modernizacją rosyjskich zdolności wojskowych, bardzo złożonymi ćwiczeniami, aktywnością w Arktyce i na Morzu Bałtyckim”. W ocenie szwedzkich władz wiele wskazuje na to, że bezwzględne zdolności wojskowe Rosji wzrosną w ciągu najbliższych 10 lat.

Propozycja została wysunięta w październiku przez dwupartyjny rząd mniejszościowy Partii Socjaldemokratów i Zielonych. Otrzymała natychmiastowe poparcie dwóch mniejszych grup opozycyjnych. Plan przewiduje, że kilka rozwiązanych pułków zostanie przywróconych, a liczba poborowych wzrośnie do 8 000 rocznie, co oznacza podwojenie w porównaniu z rokiem 2019. Marynarka wojenna otrzyma nowy sprzęt, w tym piąty okręt podwodny i ulepszenia uzbrojenia. Szwecja zwiększyłaby również swoją zdolność do zapobiegania zagrożeniom cybernetycznym i radzenia sobie z nimi oraz chciałaby, aby siły zbrojne – wraz z agencjami wywiadowczymi – utworzyły centrum cyberbezpieczeństwa.

Szwecja wydaje obecnie 1,1% produktu krajowego brutto na obronność. Wytyczne wydane przez NATO, którego Szwecja nie jest członkiem, zalecają, aby członkowie wydawali 2%, chociaż wiele państw nie osiąga tego celu. W grudniu 2017 roku Szwecja zdecydowała o utworzeniu pierwszego od czasu II wojny światowej pułku wojskowego w kraju – jednostki 350 żołnierzy na strategicznie ważnej wyspie Gotlandii na Morzu Bałtyckim. W tym samym roku Szwecja wprowadziła również selektywny pobór do wojska dla mężczyzn i kobiet, po uprzednim zniesieniu poboru tylko dla mężczyzn w 2010 roku. Szwedzki parlament zdecydował również, że Szwecja – podobnie jak sąsiednia Finlandia, kolejny niezaangażowany kraj – powinna wyrazić gotowość przystąpienia do NATO jako możliwą opcję polityki bezpieczeństwa. Tak zwana „opcja NATO” nie oznacza, że ​​Szwedzi ubiegaliby się o członkostwo w Sojuszu, ale raczej, że Szwecja rozważyłaby to, gdyby była to konieczne ze względów bezpieczeństwa.

W 1949 roku Szwecja nie przystąpiła do NATO i ogłosiła politykę bezpieczeństwa, której celem jest brak sojuszu w pokoju i neutralność w czasie wojny. Szwecja i Finlandia współpracują z sojuszem od połowy lat 90. XX wieku, kiedy przystąpiły do ​​Partnerstwa dla Pokoju NATO i wsparły siły w misjach pokojowych i monitorujących kierowanych przez NATO. Ponadto angażują się w dziesiątki ćwiczeń rocznie z członkami sojuszu, a uzbrojenie ich sił zbrojnych jest zgodne z NATO. W obu krajach toczy się aktywna debata na temat członkostwa w NATO.