Tekst ukazała się w portalu wysokienapiecie.pl: https://wysokienapiecie.pl/36063-unijne-miliardy-na-nowa-energetyke-jak-je-wykorzystac/

Polska chce przeznaczyć ok. 28 mld zł na transformację energetyczną z Krajowego Planu Odbudowy. Największy kawałek tortu dostanie czyste powietrze, morskie farmy wiatrowe, sieci energetyczne, inwestycje w wodór i efektywność energetyczną

Na „Zielona energię i zmniejszenie energochłonności” pójdzie jedna czwarta środków z Krajowego Planu Odbudowy. To największa część KPO, prawie 6,35 mld euro, które ma wspierać wybrane, konkretne obszary. Widać wyraźne postawienie na duże projekty energetyczne, jak offshore i sieci przesyłowe, oraz na walkę ze smogiem. Ogromne fundusze pójdą na tworzenie rynku wodoru, który trzeba będzie praktycznie zbudować od podstaw. W koszyku tym znalazła się też adaptacja do zmian klimatu, która obejmuje projekty miejskie.

Kurtyka: port w Gdyni jest priorytetem

– Mówimy o pewnym wycinku działań. Ten instrument finansowy ma swoją specyfikę. Musimy się skoncentrować na czymś po to, by inne zadania były finansowane z innych źródeł – przekonywał na konferencji w ramach konsultacji KPO Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska.

Wskazał na port instalacyjny w Gdyni, jako węzłowy element i gwarancję tego, by Polska mogła gospodarczo skorzystać z ogromnego przedsięwzięcia, jakim jest morska energetyka wiatrowa. W KPO wymieniony jest też port serwisowy. Pojawia się też informacja o wsparciu  2,6 GW w morskiej energetyce wiatrowej, jednak brakuje szczegółów i kontekstu umieszczenia tej mocy. W pierwszej fazie polskiego offshore ma powstać 5,9 GW, dlaczego więc dokument mówi o 2,6?

„Wsparcie dla wielkoskalowych inwestycji w OZE”, pomimo swojej nazwy, wydaje się raczej koncentrować na zapewnieniu odpowiedniej infrastruktury portowej niezbędnej dla rozwoju energetyki offshore w Polsce. Świadczy o tym również budżet wiązki – 437 mln EUR – nieporównywalnie mały w stosunku do kosztów inwestycji w samą farmę morską (koszt rzędu 2-5 mln EUR na MW przy wielkości farmy rzędu setek MW) – ocenił analityk Crido Szymon Żółciński.

Sieci na Pomorzu

KPO ma finansować rozbudowę sieci elektroenergetycznej na północy Polski, aby umożliwić odbiór energii elektrycznej wytwarzanej w OZE, w tym w morskich farmach wiatrowych.  Dodano też  rozbudowę systemu monitorowania jakości energii elektrycznej oraz wdrożenie Operatora Informacji Rynku Energii (OIRE). Budżet to 329 mln euro.

– Musieliśmy się na czymś skoncentrować. Tu finansujemy wielką infrastrukturę – finansujemy sieci przesyłowe, na czym skorzysta morska energetyka, ale też jądrowa – dodał Kurtyka.

Natomiast z funduszy spójności będą wspierane też inwestycje w OZE i OSD – czyli mniejsze projekty niż w KPO. Mój Prąd, fotowoltaika, biomasa i biogaz – to wszystko będzie finansowane z innych źródeł niż KPO – wyjaśniał minister klimatu. Jak dodał, są jeszcze środki z Funduszu Modernizacyjnego. – Chcemy powołać odrębny fundusz transformacji energetyki – przypomniał minister Kurtyka.

Wodór dla wszystkich?

Wodorowe inwestycje, na które przeznacza się niemal 800 mln euro, obejmą scentralizowane i rozproszone systemy wytwarzania, magazynowania, transportu i wykorzystania wodoru jako produktu końcowego. Do KPO wpisano praktycznie wszystkie możliwe zastosowania wodoru – w transporcie, przemyśle, ciepłownictwie i energetyce zawodowej, przemysłowej i rozproszonej w układach wytwarzania energii elektrycznej oraz jako substratu w procesach przemysłowych, w tym wodorowe magazyny energii, do wytwarzania syntetycznych paliw i nośników energii. Skorzystać mają przedsiębiorcy, samorządy i jednostki badawcze.

– Wodór ma magazynować energię z niestabilnych źródeł OZE – tłumaczył na konferencji Kurtyka.

W KPO zaplanowano 400 MW mocy instalacji do produkcji niskoemisyjnego wodoru, w tym elektrolizerów, wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Wodór niskoemisyjny obejmuje też wodór produkowany z gazu, ale przy wykorzystaniu CCS. Liczbę stacji tankowania w tym bunkrowania wodoru ustalono na 25.

Co zastąpi węgiel?

Prognozowany w scenariuszu wysokich cen uprawnień CO2 udział węgla w miksie paliwowym dla elektroenergetyki powinien się obniżyć niemal o połowę z ok. 70 proc. obecnie do ok. 37 proc. w roku 2030. W KPO zastępowanie węgla połączono z rozwojem rynku wodoru, offshoru ale też nie zapomniano o ciepłownictwie – wymienione są inwestycje w OZE oraz wysokosprawną kogenerację. Wspierane ma też być  termiczne przekształcanie odpadów (spalarnie) oraz ciepło odpadowe. Oszacowano, że z dofinansowaniem ze środków RRF na poziomie 50 proc. możliwe będzie zrealizowanie ok. 120 nowych instalacji.

Czyste Powietrze po nowemu

Środki na program Czyste Powietrze, w ramach którego Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dopłaca do termomodernizacji domów i wymiany starych pieców, mają być bardzo szybko uruchomione. Nic dziwnego, program jest gotowy, w dodatku w ubiegłym roku został uproszczony. – Od października, kiedy uruchomiono wyższe dofinansowanie widać wyraźny wzrost dotacji – powiedział minister Kurtyka.

Z KPO na Czyste Powietrze i inwestycje obejmujące budynki mieszkalne wielorodzinne ma pójść 3,2 mld euro. To wystarczy dla ok. 860 tys. budynków.  W MKiŚ szacowano potrzeby finansowania Czystego Powietrza na 8 mld euro.  „Niemniej jednak należy wziąć poprawkę na możliwość wykorzystania takiej kwoty w reżimie środków europejskich. Należy w tym kontekście również zwrócić uwagę, że horyzont wdrażania KPO jest znacznie krótszy w porównaniu do horyzontu czasowego polityki spójności” – informowało ministerstwo kilka tygodni temu portal WysokieNapiecie.pl.

Z pewnością nie uda się obronić wspierania z funduszy unijnych nowych kotłów węglowych, co teraz jest finansowane w ramach Czystego Powietrza. MKiŚ przygotowało plan pilotażowego programu „Poprawa jakości powietrza w najbardziej zanieczyszczonych gminach”, który zakłada wsparcie takich samych rodzajów przedsięwzięć jak w Czystym Powietrzu, jednak z wyłączeniem nowych kotłów węglowych i w połączeniu z wyższym wsparciem dla pomp ciepła i ogrzewania elektrycznego. W kwestii gazu nie udało nam się dowiedzieć, jak wyglądają negocjacje z Brukselą. Obie strony unikają odpowiedzi.

Nie dodadzą gazu

„Projekt rozporządzenia w sprawie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) i Funduszu Spójności na lata 2021-2027 stanowi, że inwestycja związana z produkcją, przetwarzaniem, transportem, dystrybucją, magazynowaniem lub spalaniem paliw kopalnych nie kwalifikuje się do finansowania w ramach tych instrumentów. Zgodnie z tym samym rozporządzeniem państwa członkowskie będą miały ograniczone możliwości wykorzystania do 1,55 proc. krajowego przydziału z EFRR i Funduszu Spójności na inwestycje w kotły opalane gazem ziemnym i systemy grzewcze w mieszkaniach i budynkach zastępujących węgiel” – informowała portal WysokieNapiecie.pl KE.

– Z KPO nie będzie wspierana infrastruktura gazowa – powiedziała na konferencji wiceminister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Jak dodała, będzie natomiast wspierana z funduszy spójności.

Komu na efektywność?

Na efektywność energetyczną i OZE w przedsiębiorstwach przeznaczono zaledwie 28 mln euro.  Jednostką odpowiedzialną za wdrożenie tych działań będzie  Ministerstwo Aktywów Państwowych.

Jednocześnie w zupełnie innej części KPO, zaplanowano wsparcie wykorzystania „zielonych” rozwiązań w przedsiębiorstwach i to w kwocie 400 mln euro. Znajduje się to w części „Odporność i konkurencyjność gospodarki”, za co odpowiedzialne będzie Ministerstwo Rozwoju Pracy i Technologii. Średni koszt inwestycji wyniesie 10 mln zł. W większości przypadków inwestycje dotyczyć będą wymiany instalacji, linii technologicznych, działań w obszarze zmniejszenia emisji procesowych etc.

Wsparcie będzie realizowane przez fundusz transformacji niskoemisyjnej przedsiębiorstw w formule konkursowej. Docelowo skorzysta około 180 przedsiębiorstw.