Tomasz Augustyn

Jaki jest kulturalny potencjał Pomorza Zachodniego? Komentowany na naszych łamach raport o kulturze szczecińskiej to ważny sygnał mówiący o preferencjach odbiorców i ich roli w kształtowaniu profilu instytucji działających w mieście. Inny czynnik to podaż obiektów i oferty kulturalnej, która siłą rzeczy jest tu mniejsza, niż w województwach o bogatszych tradycjach i dłuższej przynależności do Polski. Nadzieje wiązać należy z potencjałem ludzi, którzy z dziedziną sztuki i kultury wiążą swoje pasje i plany zawodowe. Zwłaszcza Szczecin rozwija potencjał infrastrukturalnym, ale też poza ośrodkiem kultury staje się ważnym punktem na mapie kreatywności i twórczości.    

Główny Urząd Statystyczny opublikował w ostatnich dniach dane dotyczące funkcjonowania instytucji kultury w poszczególnych województwach w 2019 roku. Pomorze Zachodnie dysponuje przykładowo 32 muzeami i oddziałami muzealnymi. To mniej więcej tyle, co na Warmii i Mazurach, nieco więcej niż na Podlasiu (29 obiektów), ale też mniej, niż w mniejszym ludnościowo województwie świętokrzyskim (34). Zostawiamy w tyle województwo lubuskie, ale nie mamy się co równać z województwami dolnośląskim (73 muzea i oddziały muzealne) i pomorskim (83), nie mówić już o Małopolsce (135 obiektów) i województwie mazowieckim (143). Obszary przyłączone do Polski po roku 1945 charakteryzują się wyraźnie mniejszym potencjałem obiektów muzealnych, w dodatku na Pomorzu Zachodnim liczba zwiedzających przypadających na 1 instytucję jest niższa niż w innych regionach o porównywalnej liczbie mieszkańców.

W skali kraju lepsza jest pozycja regionu pod względem frekwencji w teatrach i instytucjach muzycznych. Podaż tego rodzaju oferty też lokuje Pomorze Zachodnie w gronie średniaków. Województwo dysponuje 8 teatrami i instytucjami muzycznymi. To tyle co na Podlasiu, nieco więcej niż w województwach kujawsko – pomorskim i lubelskim (po 7), na Warmii i Mazurach oraz Opolszczyźnie (po 5 obiektów). Z drugiej strony w województwie pomorskim takich instytucji działa 15, tyle samo w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku – 17, w Małopolsce i na Śląsku – 22 (prawie trzy razy więcej niż na Pomorzu Zachodnim), w województwie mazowieckim – 35 (ponad czterokrotnie więcej).

Podobna jest pozycja regionu na ogólnopolskiej mapie galerii sztuki. W roku 2019 było ich w regionie 12, czyli prawie połowa tego co w województwie pomorskim (23 obiekty), wyraźnie mniej niż w wielkopolskim i dolnośląskim (po 21) i dość daleko za dojrzałymi rynkami Łodzi i jej otoczenia (36 obiektów), Śląska (39) oraz województw mazowieckiego (53) i małopolskiego (61). Wobec dwóch ostatnich regionów, z ich kulturalnymi zagłębiami w Warszawie i Krakowie, województwo zachodniopomorskie dysponuje zatem mniej więcej pięciokrotnie mniejszym potencjałem galerii sztuki.

Tego rodzaju instytucje tworzą fundament dla kontaktu z kulturą i sztuką, na którym kształtowana jest indywidualna wrażliwość i gusta odbiorców, ale też w wielu przypadkach – wybory drogi życiowej. Poza działalnością typowo artystyczną z punktu widzenia szeroko rozumianego rozwoju regionu szczególnie istotna jest aktywność w sferze sektora kreatywnego. Jest on mocno doceniany we współczesnej gospodarce i strategiach rozwoju miast oraz regionów. Przemysły kreatywne skupiają w szczególności takie gałęzie gospodarki, jak reklama, kinematografia, architektura, muzyka, gry komputerowe, wzornictwo, tworzenie oprogramowania czy modę.

Od 2009 roku funkcjonuje w Szczecinie Akademia Sztuki. Dziś uchodzi za jedną z najlepszych uczelni artystycznych w Polsce. Co roku na rynek pracy trafia wielu jej absolwentów, wydaje się jednak, że lokalna i regionalna gospodarka nie jest w stanie w odpowiednim stopniu wykorzystać ich potencjału. Przy Akademii Sztuki powstało Centrum Przemysłów Kreatywnych wspomagające proces dydaktyczny i łączące go z działaniem sektora kreatywnego w mieście. Ten ostatni podjął ze swej strony działania ofensywne, przy Północnej Izbie Gospodarczej w 2012 roku powstał klaster reklamowy, który szybko przeobraził się w Zachodniopomorski Klaster Przemysłów Kreatywnych. Jego celem jest integracja  firm z branży reklamowej, mediowej, poligraficznej, multimedialnej i wsparcie wykorzystania nowych możliwości zwłaszcza w takich obszarach, jak animacja cyfrowa, dizajn, efekty specjalne czy multimedia.

Według danych opublikowanych właśnie przez Główny Urząd Statystyczny („Przemysły kultury i kreatywne w 2018 roku”) w 2018 roku działalność prowadziło w Polsce 117,2 tys. przedsiębiorstw zaliczanych do przemysłów kultury i kreatywnych. Przeważającą większość z nich (98,9 %) stanowiły mikroprzedsiębiorstwa, skupiające 70,5% pracujących w branży. Na koniec 2018 roku ich liczebność wynosiła 241,5 tys. osób (o 12,5 tys. osób więcej niż w 2017 r.), co stanowiło 2,4% ogólnej liczby pracujących w przedsiębiorstwach niefinansowych. Miesięczne wynagrodzenie brutto przypadające na 1 zatrudnionego wyniosło 6 029 zł i było większe o 1 213 zł w porównaniu z przedsiębiorstwami niefinansowymi ogółem. Międzynarodowa wymiana dóbr i usług kulturalnych i kreatywnych charakteryzowała się dodatnim saldem obrotów. W strukturze handlu zagranicznego Polski obroty dobrami kulturalnymi i kreatywnymi nie były znaczącą pozycją; odpowiadały za 1,6% eksportu (w 93,8% do państw UE). Import dóbr kulturalnych i kreatywnych stanowił 1,1% importu ogółu towarów kraju i odbywał się w 42,0 % z państw UE, w 32,6 % z krajów rozwijających się.

Sylwia Bąkowska i Monika Tomczyk w pracy „Segment i Sektor Kreatywny w Metropolii Szczecińskiej” podają, że w województwie zachodniopomorskim działają 942 podmioty wpisane do rejestru REGON w sekcji J – co w stosunku do wszystkich 217 045 zarejestrowanych podmiotów – daje udział 0,43%. Wynik ten plasuje Zachodniopomorskie na przedostatniej pozycji w Polsce. Wśród tych 942 podmiotów podsektora produkcji kreatywnej, aż 556 znajduje się w obszarze działalności wydawniczej wpisanej do rejestru REGON. Stanowi to 59,02% w skali kraju, jest to drugi co do wysokości wynik zaraz po województwie wielkopolskim – 67,37%.

W przypadku kultury i sztuki dane statystyczne nie są tym materiałem, który w stopniu wystarczającym mówi o charakterze danego miejsca czy obszaru. W grę wchodzi tu wiele innych czynników, ważne są zarówno doświadczenia historyczne, jak i gotowość mieszkańców i administracji do inwestowania w tę szczególną dziedzinę życia. Jak się wydaje, Szczecin jest dziś na dobrej drodze, by uzyskać pozycję istotnego ośrodka kultury i działalności kreatywnej, w niektórych dziedzinach – na skale krajową. Wymaga to wysiłku, ale też praktyka i doświadczenia innych krajów pokazują, że są to wysiłki dobrze adresowane. Potrzeba jednak przede wszystkim wytrwałości w realizacji rozłożonych na lata celów i pewnie …. odrobiny szczęścia, jak to w życiu artystów.