Komentarz opublikowany w portalu Global Public Policy Institute, think tanku z siedzibą w Berlinie (https://gppi.net/2025/01/14/baltic-sea-summit-sabotage-critical-infrastructure). Pierwotnie opublikowany w czasopiśmie ZEIT ONLINE 13 stycznia 2025 r. ( w języku niemieckim).

Thorsten Benner

Europa powinna wzmocnić swój własny przemysł kabli podmorskich i upewnić się, że chińskie firmy w Europie nie będą odgrywać roli w produkcji jej krytycznej infrastruktury, czy to kabli danych i zasilania podmorskich, czy farm wiatrowych. 

W swoim pierwszym ważnym przemówieniu po objęciu urzędu Sekretarza Generalnego NATO Mark Rutte przestrzegł sojuszników NATO :„ Nie jesteśmy w stanie wojny. Ale z pewnością nie jesteśmy też w stanie pokoju”. Rutte nawiązywał między innymi do ataków na krytyczną infrastrukturę Europy, w tym na kable podmorskie. Nazwał je„ część skoordynowanej kampanii mającej na celu destabilizację naszych społeczeństw”.

Morze Bałtyckie jest kluczowym polem bitwy tej kampanii. W ciągu ostatnich dwóch lat na Bałtyku doszło do kilku poważnych incydentów z udziałem chińskich i rosyjskich frachtowców . W październiku 2023 r . zarejestrowany w Hongkongu statek Newnew Polar Bear podobno uszkodził gazociąg. W grudniu ubiegłego roku chiński frachtowiec Yi Peng 3 zniszczył za pomocą swojej kotwicy dwa podmorskie kable. W tym samym miesiącu Eagle S , tankowiec z tzw. floty cieni Putina, uszkodził ważny podmorski kabel energetyczny między Finlandią a Estonią. Niedawno Eventin , drugi tankowiec z tej floty cieni, rozbił się u wybrzeży Rugii, małej wyspy u północnych wybrzeży Niemiec – stwarzając potencjalne zagrożenie dla środowiska.

Te ataki stanowią tło szczytu NATO na Bałtyku w ten wtorek w Helsinkach. To pierwszy szczyt NATO , który skupia się na krytycznej infrastrukturze podwodnej, kluczowej dla danych i energii. Kwestie, które zostaną omówione, obejmują to, jak można wyeliminować rosyjską flotę cieni i jak państwa członkowskie NATO mogą inwestować w atrybucję, odstraszanie i odporność. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz bierze udział w szczycie i powinien zaoferować wkład finansowy i wojskowy Niemiec w działania kontrwywiadowcze  NATO .

Uszkodzony tankowiec Eventin wyraźnie pokazuje, jak pilna jest odpowiedź na rosyjską flotę cieni. Rosyjski statek, nieubezpieczony i przewożący 99 000 ton ropy, został pozbawiony steru i nie mógł manewrować po awarii zasilania. Oczywiste jest, że Moskwa zaakceptowała groźbę katastrofy ekologicznej jako akceptowalną cenę za rozmieszczenie swojej floty cieni. Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock mówiła o„ nikczemne wykorzystanie floty zardzewiałych tankowców” – i to z dobrego powodu. Rosyjska flota prawdopodobnie składa się z setek statków w podobnym stanie, których celem jest wykorzystanie ich do obejścia zachodnich sankcji gospodarczych.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​Zachód może wyeliminować tankowce za pomocą ukierunkowanych sankcji. Europa nałożyła już sankcje na ponad 70 rosyjskich statków. Administracja Bidena poszła jeszcze dalej: w zeszły piątek objęła 183 statki kompleksowym pakietem sankcji.

Biorąc pod uwagę siłę dolara amerykańskiego , sankcje USA z pewnością będą respektowane – nawet w chińskich portach, które w przeciwnym razie mogłyby utrudnić te wysiłki.

Kwestie ekonomiczne i środowiskowe to jedno; akty sabotażu przeciwko morskiej infrastrukturze krytycznej to zupełnie co innego. Celowanie w taki rosyjski sabotaż jest o wiele trudniejsze.  Obecny projekt badawczy prowadzony przez Global Public Policy Institute (GPPi) ​​we współpracy z niemieckim Federalnym Ministerstwem Spraw Zagranicznych pokazuje to samo. Morska infrastruktura krytyczna była i nadal jest atrakcyjnym celem dla operacji w szarej strefie – tych działających poniżej progu konfliktu zbrojnego. Stosunkowo łatwo jest„ powodować szkody bez bycia złapanym”, zauważyła niemiecka marynarka wojenna na przesłuchaniu w niemieckim Bundestagu latem ubiegłego roku. Ogrom oceanu utrudnia kompleksowe monitorowanie i badanie ataków. Poza własnymi wodami terytorialnymi państwa mają tylko ograniczone środki prawne, aby namierzyć i zniszczyć podejrzane statki.

Zaangażowane państwa europejskie uczą się coraz więcej o tym, jak współpracować i reagować zdecydowanie, jeśli chodzi o badanie sabotażu morskiego – to ważna inicjatywa, zwłaszcza biorąc pod uwagę pilność sprawy. Zniszczenie gazociągu Nord Stream we wrześniu 2022 r. nadal jest kwestią otwartą. W tym czasie Polska utrudniała dochodzenie prowadzone przez władze niemieckie i pozwoliła uciec głównemu podejrzanemu z Ukrainy . Warszawa wysłała tym samym fatalny sygnał: współpraca prawna UE w dochodzeniach dotyczących ataków na infrastrukturę krytyczną nie odbywa się za wszelką cenę. Jeśli implikacje polityczne nie odpowiadają państwu członkowskiemu, współpraca może zostać odłożona na dalszy plan.

Kiedy w październiku 2023 r . uszkodzono gazociąg Balticconnector , fińskie władze szybko podejrzewały, że za sabotaż odpowiada Newnew Polar Bear . Znaleziono również ślady farby na uszkodzonym rurociągu, które najwyraźniej pochodziły z kotwicy statku płynącego pod chińską banderą. Jednak Finlandia niewiele mogła zrobić; frachtowiec już dawno dopłynął do Rosji, a następnie do swojego chińskiego portu macierzystego.

W przypadku Yi Peng 3 , który najprawdopodobniej przeciął kilka kabli danych swoją kotwicą w listopadzie 2024 r ., dotknięte państwa działały bardziej zdecydowanie. Statki z marynarki wojennej Danii, Szwecji i Niemiec oraz straży przybrzeżnej zatrzymały frachtowiec w Kattegacie, cieśninie między Danią a Szwecją, dopóki chińskie władze nie zezwoliły na wspólne badanie śledcze – zgoda ta była prawnie wymagana, ponieważ statek został znaleziony poza wodami terytorialnymi.

W przypadku Eagle S , tankowca pływającego pod banderą Wysp Cooka, mimo że był częścią rosyjskiej floty cieni, fińskie władze działały z maksymalną determinacją. Kiedy statek zerwał ważne podmorskie kable energetyczne między Finlandią a Estonią, a także kilka kabli danych pod koniec grudnia 2024 r ., fińskie siły bezpieczeństwa przejęły statek (na wodach terytorialnych) i zatrzymały załogę, a także sam tankowiec w fińskim porcie w celu przeprowadzenia śledztwa.

Jednak wyniki tych dochodzeń były w najlepszym razie skąpe. Jak dotąd nie ma jasnych ustaleń co do tego, kto wydał załogom cywilnych statków polecenie dokonania sabotażu. Czy służby specjalne Pekinu wiedziały o planach chińskich statków dotyczących dokonania sabotażu? Być może nawet koordynowały działania z rosyjskimi służbami specjalnymi w tym celu? Czy Moskwa przekupiła lub szantażowała część w większości indyjskiej i gruzińskiej załogi Eagle S?

Odstraszanie przyszłych sabotaży zadziała tylko wtedy, gdy atakujący będą się obawiać wykrycia i zapłacenia wysokiej ceny za swoje działania. Obecnie jest to dalekie od prawdy. Fakt, że NATO mobilizuje statki do nadzoru, jest krokiem we właściwym kierunku. Inspektor niemieckiej marynarki wojennej, wiceadmirał Jan Christian Kaack, słusznie sugeruje łączenie danych z czujników ze źródeł cywilnych, rządowych, pozarządowych i wojskowych w celu uzyskania optymalnego obrazu sytuacji. Wzywa również do lepszej współpracy między niemiecką marynarką wojenną, Federalną Policją Morską i innymi agencjami rządowymi, a także prywatnymi agencjami odpowiedzialnymi za krytyczną infrastrukturę na lądzie. Aby zapewnić skuteczniejszy nadzór, marynarka wojenna potrzebuje również większej liczby podwodnych dronów.

Międzynarodowa odpowiedź musi nie tylko skupić się na atrybucji i odstraszaniu, ale także na odporności: nadmiarowe połączenia energetyczne i danych są drogie, ale absolutnie niezbędne. Jednym ze sposobów zwiększenia odporności jest inwestowanie znacznie więcej w statki do naprawy infrastruktury. Fakt, że nie znaleziono jeszcze żadnego statku naprawczego, który mógłby naprawić kabel energetyczny, który został uszkodzony w grudniu między Finlandią a Estonią, jest krytycznym niedopatrzeniem. Ponadto Europa powinna wzmocnić swój własny przemysł kabli podmorskich i upewnić się, że chińskie firmy w Europie nie będą odgrywać roli w produkcji jej krytycznej infrastruktury, czy to kabli danych i zasilania podmorskich, czy farm wiatrowych.

Kotwica przeciągnięta po dnie morza to bardzo prymitywny sposób sabotażu, ale nawet to stawia Europę przed problemami, które jeszcze nie zostały rozwiązane. W obliczu groźby wojny między europejskimi członkami NATO a Rosją, tym ważniejsze jest przeprowadzenie testu wytrzymałościowego tej krytycznej infrastruktury. Rosja systematycznie przygotowuje swoją flotę do wojny; w takim scenariuszu należy spodziewać się masowych ataków na infrastrukturę. Nie byłoby to niczym nowym. Jednym z pierwszych działań Wielkiej Brytanii w I wojnie światowej było przecięcie czterech z pięciu kabli telegraficznych Cesarstwa Niemieckiego — i wykorzystanie jedynego pozostałego w celach szpiegowskich.