Tomasz Augustyn
Rośnie intensywność projektów związanych z energetyka wiatrową na Bałtyku, ale konkurencja nie przygląda się temu bezczynnie. W poniedziałek plany rozwoju omawiali ministrowie krajów Europy Zachodniej skupionych w sojuszu NSEC.
North Energy Energy Cooperation (NSEC) to regionalne forum współpracy energetycznej prowadzonej między Belgią, Niemcami, Danią, Francją, Irlandią, Luksemburgiem, Holandią, Norwegią i Szwecją. Ma ono na celu ułatwienie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Północnym i wprowadzanie znacznych ilości morskiej energii wiatrowej na europejskich rynkach energii. Podczas poniedziałkowego spotkania na szczeblu ministerialnym z udziałem komisarza UE ds. Energii Kadri Simsona przedstawiciele państw skupionych w NSEC omówili plan działań na drugie półrocze. Będą one poświęcone dalszym pracom nad projektami hybrydowymi, planowaniem przestrzennym obszarów morskich i sieci morskich oraz długoterminową wizją wytwarzania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w sektorze morskim aż do roku 2050. Coraz większą rolę ma w niej odgrywać wodór. Ministrowie krajów NSEC we wspólnej deklaracji zgodzili się co do kluczowej roli morskiej energii wiatrowej w realizacji scenariusza Komisji Europejskiej dotyczącego dekarbonizacji i osiągania europejskich celów klimatycznych do połowy stulecia. Morska energetyka wiatrowa ma wówczas osiągnąć w krajach Unii Europejskiej poziom 450 GW wobec dzisiejszej mocy zainstalowanej wynoszącej 23 GW.
Rozmawiano o przyspieszenie realizacji transgranicznych i międzynarodowych projektów morskiej energetyki wiatrowej, które mogą znacznie obniżyć koszty nowych projektów i poprawić wykorzystanie przestrzeni morskiej. Jako bariery dla realizacji tego rodzaju przedsięwzięć wskazano w szczególności różnice w krajowych regulacjach dotyczących użytkowania dna morskiego, rozbieżności w prowadzeniu aukcji energii, potencjalnie niezrównoważony podział kosztów i korzyści między państwa uczestniczące w projektach oraz sprzeczne interesy w korzystaniu z ograniczonej przestrzeni morskiej.
Europa jest już światowym liderem w dziedzinie morskiej energetyki wiatrowej. W ciągu ostatniej dekady sektor ten przyciągał inwestycje w wysokości średnio 9,4 mld euro rocznie, więcej niż jakakolwiek inna technologia OZE. Doprowadziło to do rozwoju dobrze prosperującej branży, tworzącej miejsca pracy i pobudzającej produkcję i obrót sprzętem i usługami. W branży morskiej energetyki wiatrowej w Europie funkcjonuje 33 000 bezpośrednich miejsc pracy, a kolejne 140 000 pośrednio z nią związanych to miejsca pracy na lądzie i na morzu. Obecnie 99% zainstalowanej mocy skupione jest na Morzu Północnym, ale działalność sektora dynamicznie rozwija się również na kraje Europy Środkowej i Południowej.