Tekst został opublikowany w portalu InfoSecurity24: https://infosecurity24.pl/za-granica/trzecia-fala-wojny-gangow-w-szwecji-pomoc-wojska-niezbedna

Adam Jawor

Szwecję ogarnęła trzecia fala wojny gangów. Tym razem jest ona znacznie bardziej brutalna i krwawa. Sytuacja jest na tyle poważna, że do pomocy policji ruszyć ma wojsko. Pojawia się pytanie czy ostatnie wydarzenia mają przyczyny endemiczne, czy też mogą być inspirowane z zewnątrz?

Pierwsza fala wojny gangów trwała od stycznia 1994 roku do września 1997 roku. Nordycka Wojna Gangów Motocyklowych, ogarnęła praktycznie cały Półwysep Skandynawski, a w szczególności Szwecję i Finlandię. Wtedy walczyły ze sobą dwa najpotężniejsze gangi motocyklowe „Hells Angels” i „Bandidos”. Używano w jej trakcie, i to na masową skalę, nie tylko broni maszynowej i karabinków szturmowych, ale także granatników, które prawdopodobnie zostały wykradzione z magazynów szwedzkiej armii. Zginęło wówczas co najmniej kilkanaście osób (oficjalne dane mówią o 11 osobach, 96 rannych i 74 próbach zabójstw). Zakończenie walk nastąpiło 25 września 1997 roku, gdy „Big” Jim Tinndahn, prezes wszystkich europejskich oddziałów „Bandidos”, uścisnął dłoń prezesowi Hells Angels Europe, Bentowi „Blondie” Nielsenowi przed kamerami duńskiej telewizji.

Masowy napływ emigrantów do Szwecji, wynikający z racji prowadzonej, jak pisze m.in. serwis NBC News, liberalnej polityki imigracyjnej, spowodował, że podczas kryzysu migracyjnego w 2015 roku Szwecja przyjęła więcej imigrantów na mieszkańca niż jakikolwiek inny kraj europejski. Efektem tego było zachwianie struktury ludnościowej, co spowodowało że obecnie około 20 proc. z 10,5 miliona mieszkańców tego kraju urodziło się za granicą. Praktycznie brak jest jakiejkolwiek weryfikacji napływających cudzoziemców pochodzących w znacznej mierze z islamskiego kręgu kulturowego. Spowodowało to, że decydującą pozycję na szwedzkiej scenie przestępczej zaczęły odgrywać gangi wywodzące się ze środowisk emigracyjnych. Te zaczęły prowadzić pomiędzy sobą krwawe walki. W 2021 roku po raz pierwszy pojawił się pomysł – o czy pisaliśmy na łamach InfoSecurity24.pl – udziału wojska w działaniach policji mających na celu rozprawienie się z falą przemocy i walk gangów . Na tą sytuacje wpływał fakt, jak pisał w lutym 2023 roku Fraser Nelson w The Telegraph, że „liberalne systemy migracji i sądownictwa karnego wykształciły szokującą subkulturę przemocy”. Także była premier, Magdalena Andersson w kwietniu 2022 roku na konferencji prasowej stwierdziła: „Segregacja posunęła się tak daleko, że w Szwecji mamy równoległe społeczeństwa. Żyjemy w tym samym kraju, ale w zupełnie innych realiach”. Spowodowało to gwałtowny wzrost liczebności gangów, które obecnie, według informacji, którą przekazał w czerwcu br. Gunnar Strömmer, pełniący funkcje ministra sprawiedliwości, liczą około 30 tys. osób. Dla porównanie armia szwedzka liczy w czasie pokoju 24 tys. żołnierzy .

Do najbardziej niebezpiecznych gangów zalicza się:

  • Foxtrot – sieć działająca głównie w Uppsali i rejonie Sztokholmu w Szwecji, kierowana przez Rawę Majida ps. Kurdyjski Lis (od 2019 roku przebywa na terenie Turcji i Iraku). Uznawana za jedną z najlepiej zorganizowanych struktur przestępczych i stanowiąca największy problem dla organów ścigania;
  • Södertäljenätverket – asyryjsko-syryjska organizacja mafijna wywodząca się z miasta Södertälje;
  • Naserligan (Naser Gang) – albańska organizacja przestępcza. Nowo utworzony sojusz/syndykat pomiędzy Albańczykami z Kosowa i etnicznymi Szwedami. Kierowany jest przez Nasera Dzeljiljiego, operuje głównie w Göteborgu;
  • Black Cobra – zorganizowana grupa przestępcza pochodząca z Roskilde w Danii. Rozszerzyła się na Szwecję, gdzie rozpoczęła działalność się w dzielnicy Rosengård w Malmø. W Szwecji składa się ona głównie z Irakijczyków i Irańczyków;
  • K-Falangen – albańska organizacja przestępcza z siedzibą w Malmö;
  • M-Falangen – organizacja przestępcza z siedzibą w Malmö, składająca się z etnicznych Bośniaków Sandżackich. Grupa uważana jest za agresywną i brutalną;
  • Choosen Ones – wieloetniczna organizacja przestępcza z siedzibą w Sztokholmie. Kieruje nią Essa Salla Kah, powiązany z Hells Angels;
  • Werewolf (Legion) – organizacja przestępcza z siedzibą w Sztokholmie. Kierowana przez Rolando Teran de la Torre, składa się głównie z imigrantów z Afryki i Ameryki Południowej, którzy urodzili się w latach 80-tych. Zajmują się rozbojami i wymuszeniami;
  • Asir – organizacja przestępcza działająca na terenie Uppsali, Norrköping, Västerås i Göteborga. Składa się głównie z Asyryjczyków/Syryjczyków z Turcji i Irakijczyków. Kieruje nią Süyar Gürbüz, etniczny Asyryjczyk/Syryjczyk z Turcji.

Terror gangów rozprzestrzenił się także, z będących dotychczas domeną działań gangów dużych obszarów miejskich do mniejszych miast, gdzie wcześniej był niespotykany. Krajowy komisarz szwedzkiej policji Anders Thornberg (w przeszłości był dyrektorem Szwedzkiej Służby Bezpieczeństwa – Säpo) stwierdził, jak pisze m.in. serwis voz.us, że obecnie „konflikty przestępcze w Szwecji stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i ochrony kraju”. Stąd też premier Ulf Kristersson w orędziu wygłoszonym w 28 września 2023 roku powiedział, że „Szwecja nigdy wcześniej nie widziała czegoś takiego (…) Żaden inny kraj w Europie nie widzi czegoś takiego”. Oświadczył też, że jedynym wyjściem – w rozwiązaniu tego zagrożenia – staje się pomoc armii. Naczelny Dowódca Szwedzkich Sił Zbrojnych, Gen. Micael Bydén, w wywiadzie dla Dagens Nyheter podkreślił, że jest gotowy do dyskusji na temat zmiany przepisów związanych z użyciem wojska do nowych zadań oraz nadania nowych uprawnień żandarmerii wojskowej – tak, aby mogła skutecznie wspierać policję.

Warto dodać, że szwedzka policja uzyskała też 1 października tego roku nowe uprawnienia. Może ona stosować metody operacyjne (w tym m.in. kontrole operacyjną wszelkich środków łączności i niejawne przeszukanie), przewidziane dotychczas w działaniach związanych ze zwalczaniem terroryzmu. Gunnar Strömmer, minister sprawiedliwości stwierdził, że te nowe środki są niezbędne do zwalczania zorganizowanych sieci przestępczych. Określił też przestępczość gangów mianem krajowego terroryzmu.

Amir Mohammadi Rostami, jeden z czołowych szwedzkich kryminologów (jest profesorem Uniwersytetu w Gävle) i zarazem funkcjonariuszem policji (emigrant pochodzący z Iranu ), na którego wypowiedź powołuje się portal Gulf-insider.com, twierdzi, że „prawie wszyscy członkowie gangów w Szwecji to migranci w pierwszym lub drugim pokoleniu”. Według niego, miejskie gangi dominujące w szwedzkich miastach składają się prawie wyłącznie z imigrantów. Zwraca on uwagę na występujące zjawisko dziedziczenia przestępczości. „Biznes jest przekazywany w rodzinie (…) ojcowie i inni krewni przekazują młodym mężczyznom wiedzę na temat popełniania przestępstw”. Rostami twierdzi, że by wyprowadzić te osoby w wolny od przestępczości sposób życia, potrzeba znacznie więcej zasobów niż te dziś dostępne.

Dzisiejsze gangi w Szwecji poszerzają swoją działalność. Handlują narkotykami i bronią, zarządzają prostytucją i grupami niewolniczymi, dokonują różnych oszustw, wyłudzeń oraz prowadzą nielegalne firmy hazardowe.

Martin Lazar (sam będący emigrantem pochodzącym z Iraku), oficer szwedzkiej policji kierujący działaniami wymierzonymi w gangi, wyjaśnia na łamach portalu Police1.com, że nowe środowisko operacyjne „tworzy trzy poziomy brutalnego konfliktu”: gangi kontra władze, gangi kontra gangi i wewnątrz poszczególnych gangów. Staje się to polem bitwy o wpływy i dostęp do ograniczonych zasobów. „Wcześniej gangi rozwiązywały konflikty między sobą na płaszczyźnie prywatnej (…) Teraz przemoc przeniosła się na zewnątrz, pociągając za sobą wiele niewinnych ofiar” – mówił. Potwierdzają to dane. Liczba strzelanin wzrosła z 281 w 2017 roku do 388 w 2022 roku, a liczba zgonów z 36 do 62. Statystyki z 2018 r. pokazują, że szwedzki wskaźnik przemocy z użyciem broni palnej wśród mężczyzn w wieku od 15 do 29 lat przewyższył ten we Włoszech i Irlandii i był najwyższy wśród 13 badanych państw europejskich.

W oficjalnym szwedzkim raporcie rządowym, opublikowanym w 2021 roku, stwierdzono, że w Szwecji, co roku, czterech na milion mieszkańców ginęło w wyniku strzelanin – w porównaniu z 1,6 osoby na milion mieszkańców w całej Europie. Jednocześnie Malmö – trzecie co do wielkości miasto – od lat jest powszechnie postrzegane jako europejska stolica zabójstw z użyciem broni palnej. Szwedzkie miasta, w których działają gangi imigranckie, stały się swoistymi „Grey Zone” (szara strefa), w których władza państwowa praktycznie nie ma kontroli.

Lazar zwraca też uwagę na niepokojące zjawisko dostępności wojskowej broni na ulicach. Granaty ręczne, pozostałości po wojnach na Bałkanach, pojawiły się w kraju i stały się bronią do m.in. atakowania infrastruktury. Ponadto Sveriges Radio poinformowało, że gangi zwracają się do przemytników o przekierowanie broni z ogarniętej wojną Ukrainy do Szwecji. Broń często przenika do Szwecji z zagranicy, w głównej mierze z krajów bałkańskic – ale „zaradni” przestępcy uzyskują też dostęp do pistoletów drukowanych w 3D, a ich jakość szybko się poprawia .Szwecja w tym roku rozpoczęła akcesję do NATO i m.in. z tej racji nasuwa się pytanie czy ostatnie wydarzenia mają przyczyny endemiczne, czy też mogą być inspirowane z zewnątrz. W tym kontekście warto przywołać zdarzenie z 21 stycznia 2023 roku, gdy Rasmus Paludan, przywódca duńskiej antyislamskiej partii Stram Kurs (Trudny Kurs) spalił Koran w pobliżu ambasady tureckiej w Sztokholmie . Akcja ta została opłacona przez dziennikarza Changa Fricka, w przeszłości współpracownika rosyjskiego holdingu medialnego RT.