Tomasz Augustyn

Prawie połowa wszystkich niemieckich rodzin jest obecnie zainteresowana wakacjami w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Land mocno lansuje swoje atuty na berlińskich targach turystycznych ITB.

Meklemburgia-Pomorze Przednie jest najpopularniejszym miejscem wyjazdów rodzinnych dla Niemców. Pod tym względem wyprzedza Włochy, Hiszpanię i Austrię. Land promuje się pod szyldem „Familienland MV – GeprüfteQualität”. Celem ma być teraz przekonanie kolejnych turystów do tego przesłania.

Branża, która od wtorku ponownie spotyka się na ITB w trybie online, ma nadzieję na ożywienie po dwóch latach funkcjonowania z licznymi ograniczeniami w podróżowaniu. Według organizatorów turystyki nie jest jeszcze jasne, jak rosyjska wojna agresji na Ukrainie wpłynie na popyt. Zasadniczo jednak katastrofy, wojny i terror nie zmieniły popytu w ostatnich dziesięcioleciach.

Landowe stowarzyszenie turystyczne w Meklemburgii-Pomorzu Przednim spodziewa się udzielenia około 31 mln noclegów w bieżącym roku. Turystyka na północnym wschodzie Niemiec wyhamowała w 2021 roku po znacznych ograniczeniach związanych z pandemią. Od stycznia do grudnia zanotowano około 5,5 mln gości – to spadek o 9,9% w porównaniu z 2020 rokiem. Jednocześnie liczba noclegów spadła o 4,4%, do około 26,6 mln. W przedkryzysowym roku 2019, według statystyków, było ich jeszcze około 34,1 mln.

Według ResearchAssociation for Holidays and Travel, w ankiecie przeprowadzonej na przełomie roku, czyli przed wybuchem wojny na Ukrainie, 61% badanych planowało w tym roku wakacyjny wyjazd. W ubiegłym roku było to zaledwie 49%. Wśród planujących wyjazd 28% ma już ustalony cel. Ogólnie rzecz biorąc, niepewność jest jednak nadal większa niż przed wybuchem pandemii w Europie w marcu 2020 r. Na przykład 27% respondentów stwierdziło, że nie wie jeszcze, czy chce wyjechać na wakacje w tym roku. Zanim rozpoczął się kryzys związany z koronawirusem było to zaledwie 17%.