Tadeusz Bocheński

Poniższy tekst stawowi refleksję nad rozwojem infrastruktury terminali kontenerowych w Polsce, będących niezbędnym elementem do rozwoju transportu intermodalnego. Bezpośrednim impulsem do jego napisania była informacja o rozpoczęciu budowy nowego terminala kontenerowego w Szczecinie.

Na początku przypomnijmy czym jest transport intermodalny i dlaczego jego rozwój jest taki ważny. Jest to przewóz towarów dwoma lub więcej środkami transportu, ale w jednej jednostce ładunkowej – najczęściej jest to kontener morski lub naczepa. Dzięki braku manipulacji przy samym towarze jest on bezpieczniejszy dla przewożonego towaru, a przeładunek między środkami transportu znacznie szybszy. Biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na transport wynikające z globalizacji, a jednocześnie postulaty ograniczania emisji zanieczyszczeń i korzystania w jak największym stopniu z bardziej ekologicznych środków transportu jest to rozwiązanie bardzo pożądane.

W Polsce funkcjonuje obecnie 39 terminali kontenerowych w tym 5 w portach morskich i 9 na styku normalnych i szerokich torów. Z morskich największy jest oczywiście gdański DCT, zaś terminal w porcie Szczecin pod względem wielkości mierzonej roczną zdolnością przeładunkową plasuje się na 4 miejscu wśród terminali morskich w kraju. Natomiast z lądowych największe są obiekty w Sławkowie, Łodzi i Kutnie.

Jeśli spojrzymy na mapę, rozmieszczenie terminali w Polsce jest dość nierównomierne i są obszary m.in. okolice Koszalina oddalone od najbliższego obiektu tego typu o ponad 150 km (patrz rycina poniżej). Tymczasem kolejny terminal ma powstać w Szczecinie, ale bynajmniej nie w porcie morskim jakby przystało na miasto portowe.

W zasadzie jest to ewenement na skalę światową – osobiście nie znam drugiego takiego przypadku aby w mieście gdzie istnieje duży port morski budowano terminal kontenerowy, który nie będzie w żaden sposób powiązany z tymże portem. Czy zatem powstający lądowy terminal kontenerowy CCIC Szczecin Dunikowo, nie stanie się przyczyną jeszcze większej stagnacji szczecińskiego portu? Kontenery zamiast płynąć do Szczecina drogą morską będą bowiem dojeżdżały koleją prosto z portów Morza Północnego. Czyżby port morski w Szczecinie został już w ocenie operatorów intermodalnych skreślony z listy portów morskich? A może istniejący w nim terminal kontenerowy już teraz działa jedynie ze względów strategicznych? – jest to bowiem obiekt z akredytacją NATO służący transportom wojskowym m.in. U.S. Army podczas przewozów i przeładunku sprzętu wysyłanego na odbywające się w Polsce regularnie ćwiczenia.

Po raz kolejny możemy się przekonać, że w Polsce nie ma tak naprawdę wizji rozwoju transportu intermodalnego, a rozwój niezbędnej infrastruktury pozostawiono „niewidzialnej ręce wolnego rynku”. Skutkiem jest brak sieci centrów logistycznych (mamy jedynie dwa – w Gliwicach i Swarzędzu), zaś terminale kontenerowe powstają wedle wizji ich operatorów, niejednokrotnie się dublując – przykładami są takie miasta jak Warszawa, Poznań, Łódź, Radomsko i Gliwice.

Rozwój transportu intermodalnego jest jak najbardziej potrzebny , a do tego niezbędna jest infrastruktura. Warto jednak spojrzeć na to w szerszym kontekście i zamiast cieszyć się z każdego nowego terminala, zwrócić uwagę na to czy ta inwestycja przybliża nas do zwiększenia dostępności do terminali w tych częściach kraju, które są obecnie najbardziej od nich oddalone.

Rozmieszczenie i dostępność drogowa do terminali kontenerowych w Polsce – stan na 2019 rok

Źródło: T. Bocheński Terminale kontenerowe jako niezbędny element rozwoju transportu intermodalnego w Polsce. W: Transport Intermodalny – Integracja Przewozów Światowych, Szczecin, 12-14 czerwca 2019.

Tadeusz Bocheński – doktor nauk o ziemi w zakresie geografii, absolwent Uniwersytetu Gdańskiego oraz studiów podyplomowych z gospodarki przestrzennej na Politechnice Gdańskiej i logistyki w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Zajmuje się badaniami transportu intermodalnego i kolejowego oraz funkcjonowaniem portów morskich i ich powiązania z zapleczem, a także potencjałem ośrodków niemetropolitalnych w Polsce.